Szeroko komentuje się w mediach branżowych ostatnimi czasy skargę na reklamę Old Spice, która rzekomo miała obrażać mężczyzn i produkować ich fałszywy obraz. Oto ów wielce kontrowersyjny spot:
Chwaliłam już kiedyś szybkość reakcji marketingowców Old Spice. Cóż, muszę ją pochwalić jeszcze raz. Oto co sie pojawiło na jutbowym kanale marki, wraz z komentarzem „Być może już niedługo kolejne reklamy Old Spice będą musiały czerpać inspirację z poczucia humoru spotów proszków do prania lub leków na wątrobę. Uznano bowiem reklamę Old Spice za obraźliwą dla mężczyzn. W związku z tym ugrzeczniliśmy film, ale bardzo trudno się ugrzecznia, siedząc na koniu ”
Jak grać z humorem, to do końca, a co. Zresztą pan skarżący wyświadczył nie lada przysługę Old Spice, o którym znów zrobiło się głośno (całkiem za darmo!).
Abstrahując od marketingowego wymiaru sytuacji, moja interpretacja jest taka: pan skarżący chciał pokazać, jak to złe feministki blokują reklamy i wszyscy grzecznie ich słuchają, więc napisał skargę zupełnie odwrotną, licząc na jej odrzucenie. A Komisja Etyki Reklamy zrobiła mu psikus i skargę…przyjęła.
Z drugiej jednak strony – jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził, jak mawiają starzy górale. Gdyby wycofywać wszystkie reklamy, które kogoś obrażają, trzeba by było robić spoty z samych kwadracików i kółeczek. A wtedy z całą pewnością pojawiłoby się jakieś Towarzystwo Równouprawnienia Kwadracików. A nam pozostał by czarny ekran – też niepoprawny – bo dlaczego tylko czarny?
[…] obywateli i ich poczucia godności. Głośno ostatnio było o panu, który poczuł się urażony reklamą Old Spice. Teraz zaś nie spodobał się świadomym obywatelom spot firmy […]
[…] obywateli i ich poczucia godności. Głośno ostatnio było o panu, który poczuł się urażony reklamą Old Spice. Teraz zaś nie spodobał się świadomym obywatelom spot firmy […]